parallax background

Skąd się bierze agresja u dzieci? – Gdzie szukać pomocy?

Jak poradzić sobie z lękiem
Jak poradzić sobie z lękiem? Poradnik nastolatka
Leczenie alkoholizmu
Leczenie alkoholizmu — na czym polega?
Jak poradzić sobie z lękiem
Jak poradzić sobie z lękiem? Poradnik nastolatka
Leczenie alkoholizmu
Leczenie alkoholizmu — na czym polega?

Częstym problemem z jakim spotykają się rodzice są krzyki lub agresywne zachowania swojej pociechy. Niezrozumienie przyczyny prowadzi do powiększenia problemu. W poniższym artykule postanowiliśmy powiedzieć o kilku istotnych kwestiach, które wpływają na relacje w rodzinie oraz są kluczowe w komunikacji z dzieckiem, a także zastanowimy się czym jest agresja u dzieci. Na koniec opowiemy też o terapii dzieci, która może być konieczna przy mocniej zakorzenionych problemach.

Skąd się bierze agresja u dzieci? Moje dziecko jest agresywne!

Chociaż nie pomijamy uwarunkowań biologicznych do pewnych zachowań naszej pociechy, to nie możemy zapomnieć o tym, że głównym czynnikiem kształcącym jego osobowość jest relacja z rodzicami. To od nas dziecko uczy się radzenia sobie z trudnymi sytuacjami oraz funkcjonowania w społeczeństwie.

Metody wychowawcze (klaps zamiast rozmowy), temperament (krzyk i gniew rodzica w przypadku niepowodzeń) i nastawenie (wchodzenie w interakcje z dzieckiem z pewnością, że na pewno nie będzie współpracował) rodziców oraz naśladowanie (tata mówił, żeby nikogo nie obrażać, ale sam obraża szefa w domu) mają kluczowe znaczenie i mogę być odpowiedzialne za agresję u dzieci.

Często wymagamy od swojego dziecka czegoś, czego sami nie jesteśmy w stanie przestrzegać. Tylko traktując je jak równego sobie możemy dojść do satysfakcjonujących kompromisów i ustaleń. Pamiętajmy, że dziecko nie robi na złość, nie jest zawistne, złe – pod wszystkim kryją się wzorce zachowań i próba radzenia sobie w nowym otoczeniu (bo dla małego dziecka wszystko jest absolutnie nowe).

Skuteczne wydawanie poleceń

Traktujmy więc nasze dziecko tak jakbyśmy chcieli być sami traktowani. Jeśli chcemy wydać mu polecenie, poczekajmy aż skończy dotychczasowe zajęcie, rozmawiajmy spokojnie. Starajmy się zamieniać „nie” w „tak” (zamiast nie krzycz – mów ciszej). Schylmy się, aby nasze oczy były na wysokości jego. Wydawajmy proste polecenia i prośmy, aby dziecko powtórzyło po nas.

Chwalmy naszą pociechę za każdym razem gdy wykona naszą prośbę, a jeśli tego nie zrobi, chociaż się z nami na to umówi, to wyciągajmy konsekwencje. O wiele łatwiej powiedzieć nam: „Moje dziecko jest agresywne!” Niż pochwalić je, gdy za którymś razem się powstrzyma. Ważne, aby dziecko wcześniej wiedziało jakie konsekwencje spotkają go jeśli nas nie posłucha. Bardzo istotną sprawą jest abyśmy i my byli konsekwentni w swoich słowach, bo jeśli nie będą za nimi stać czyny – przestaną mieć dla dziecka znaczenie.

Wspólne spędzanie czasu

Aby dobrze rozumieć co wywołało daną reakcję (np. agresywną) trzeba nauczyć się obserwować swoje maleństwo. Rozmowa oraz wspólna zabawa to klucz do zdrowej relacji. Odpowiadajmy na pytania naszej pociechy oraz starajmy się mu pomóc zrozumieć swoje emocje.

Gry edukacyjne, czytanki o emocjach i dostrzeganie drobnych zmian pozwolą dziecku poczuć się pewniej w różnych sytuacjach oraz pokażą skąd się bierze agresja u dzieci. Pamiętajmy, że dla naszej pociechy wiele kwestii jest nowych i reagując złością na jego złość uczymy go jedynie tłumienia w sobie emocji aby nie denerwować nas. Wspólne spędzenie czasu, w szczerym zainteresowaniu, daje poczucie bezpieczeństwa, przynależności oraz wspólnoty. Podczas wspólnego przebywania w różnych sytuacjach możemy lepiej zauważyć, gdzie agresja u dzieci się pojawia i czy wcześniej jest jakoś sygnalizowana.

Umiejętność rozpoznawania i wyrażania emocji

Nie ma czegoś takiego jak trudne, złe emocje. Każda jest po coś i coś nam sygnalizuje. Niektóre jest nam ciężej wyrazić – emocje takie jak złość są nieakceptowalne społecznie. Wymaga się od nas, abyśmy zawsze byli uśmiechnięci i radośni. To niemożliwe, więc nie przerzucajmy tych nierealnych wymagań na swoje dziecko.

Nawet nam, dorosłym, ciężko sobie nieraz uświadomić, skąd biorą się niektóre emocje i z czym są związane. Postawmy się teraz w sytuacji naszego maleństwa. Ma o wiele mniej doświadczenia z tym, co się dzieje dookoła – znacznie więcej rzeczy go zaskakuje, wyprowadza z równowagi. Pamiętajmy o tym, gdy następnym razem pojawi się w naszej głowie złość o nazwie: Moje dziecko jest agresywne! My też się złościmy, czujemy smutek, żal. I to jest okej! Dlatego nie zabierajmy tego naszej pociesze – bądźmy obok, niech wie, że może na nas liczyć, ale nie krzyczmy na nią gdy płacze. Jeśli
zachowuje się agresywnie, postarajmy się ją uspokoić. Nie próbujmy na siłę ucinać jej przeżywania, poczekajmy.

Gdy oboje będziemy gotowi (nas też może denerwować zachowanie dziecka – to też jest okej) zacznijmy rozmowę, spróbujmy znaleźć powód wybuchu. Podpowiedzmy dziecku, co naszym zdaniem mogło go zirytować, ponazywajmy emocje które się w nim zrodziły – aby to się udało, konieczna jest obserwacja swojej pociechy. Powiedzmy, jak my się czujemy w danej sytuacji. Jesteśmy wzorem dla naszego dziecka, jeśli zobaczy, że mówimy o swoich „słabościach” to i jemu łatwiej będzie zacząć. Jeśli nas coś zezłości to również podzielmy się tym z dzieckiem – umacnia to waszą relację – wasz skarb doskonale wyczuwa, kiedy w was coś buzuje, a sztuczny uśmiech skutkuje jedynie dysonansem (czuje, że coś nie gra, a jest zapewniane, że gra).

Pozytywne wzmocnienia i pochwały

Bardzo ważnym w rozwoju dziecka jest system pochwał i wzmocnień. Chwalmy dziecko szczerze i bez żadnych „ale”. Unikajmy zwrotów takich jak „udało ci się”, „próbowałeś, ale…”, „mógłbyś tak zawsze”. Dostrzeganie drobnej poprawy da najlepsze efekty, wskazujcie na konkretne zachowanie (bardzo się cieszę, że pomogłeś koledze; jestem dumny, że nie uderzyłeś kolegi tylko powiedziałeś, że coś ci nie pasuje). Dzieci podświadomie zaczynają być takie, jakie łatki im narzucimy.

Dlatego nie generalizujmy! Mówiąc wciąż: Moje dziecko jest agresywne! Sprawiamy, że może się w tym zachowaniu tylko umocnić. Mówcie szczerze i nie zniechęcajcie się. Wy też nie zawsze robicie to na co ktoś ma ochotę – potrzeba czasu i spokojnych, częstych rozmów. Tłumaczcie, dlaczego coś jest dla was ważne – robienie czegoś dla samego robienia daje o wiele gorszy efekt.

Niech działa to też w drugą stronę, słuchajcie swoje dziecko, jego opinii na dany temat, szukajcie kompromisów – w ten sposób pokazujecie, że dziecko jest odrębną jednostką i liczycie się z jego uwagami.

Prawo do wyrażania złości

Jak już wspomnieliśmy wyżej, złość jest naturalną emocją. Pozwólmy naszemu dziecku ją wyrażać. Jeśli ogarnie go gniew pojawmy się koło niego, stwórzmy mu przyjazną przestrzeń. Niech wie, że w razie czego jesteśmy obok. Często agresja u dzieci łączy się z płaczem – pod złością skrywa się bardzo dużo rzeczy (strach, zazdrość, smutek), odkryjmy je a o wiele łatwiej będzie nam zrozumieć nasze dziecko. Rozmawiajmy, pytajmy i obserwujmy czujnie naszą pociechę.

Różnica między złością a agresją u dzieci

Musimy pamiętać, że istnieje różnica między złością a zachowaniem agresywnym. Agresja i przemoc to reakcja emocjonalna na złość. Często jest irracjonalna – po uspokojeniu żałujemy i wstydzimy się wybuchu. Agresję możemy okazywać wobec samych siebie oraz wobec otoczenia. Często agresja pojawia się w momencie, w którym nasze dziecko, a także my, nie potrafimy poradzić sobie z daną sytuacją. Za dużo nagromadzonych emocji oraz zbyt dużo bodźców sprawia, że atakujemy w obronie.

Niezrozumienie swoich emocji także jest odpowiedzą na pytanie skąd się bierze agresja u dzieci, dlatego tak ważna jest rozmowa z pociechą i wytłumaczenie jej, że wszystko jest z nią w porządku. Tak samo kiedy się śmieje jak i wtedy gdy jest np. smutna. Zaniedbanie tych sfer może ciągnąć się za dzieckiem przez lata i prowadzić do konieczności terapii dzieci.

Złość z kolei to tylko emocja, bardzo intensywna i silna. Trwa przez niedługi czas i informuje nas, że coś nam nie pasuje, że chcemy coś zmienić. Zauważenie momentu w którym w naszym dziecku wzbiera złość jest kluczowe do jego zrozumienia. Dajmy mu przestrzeń a później porozmawiajmy z nim.

Terapia dzieci agresywnych

Terapia behawioralna

Zajmuje się badaniem zachowań człowieka. Odrzucając introspekcję skupia się na reakcjach na bodźce zewnętrzne. Ulokowani zawsze w jakimś położeniu reagujemy na nie. W terapii behawioralnej nie kładziemy nacisku na wrodzone popędy czy instynkty, pracujemy nad tym co jest tu i teraz, a nie zaglądamy w przeszłość. Dzięki takim obserwacjom np. terapia dzieci agresywnych przynosi pożądany efekt. Możemy zmieniać nieodpowiednie reakcje i kształtować zachowania akceptowalne.

Terapia systemowa

To spojrzenie z szerszej perspektywy. Obiektem, nad którym zastanawiamy się w tym nurcie nie jest tylko pacjent, ale cały system w którym żyje, np. rodzina. Terapia systemowa pozwala zauważyć takie nieprawidłowości jak np. błędne koło. Wyobraźmy sobie, że w jakiejś rodzinie pojawia się agresja u dzieci, rodzic mając w pamięci zachowania swojej pociechy już wchodząc w interakcję jest negatywnie nastawiony. Dziecko wyczuwa brak przyjacielskiej postawy, co skutkuje jeszcze mniejszym posłuszeństwem. Tylko obserwacja całego systemu pozwala na wyciąganie takich wniosków.

Z terapii systemowej mogą korzystać również mniejsze grupy, np. pary w związkach w których się nie układa. Ten rodzaj terapii sprawdzi się przy zaburzeniach nastroju, terapii dzieci agresywnych, zaburzeniach psychotycznych, zaburzeniach odżywiania oraz uzależnieniach. Świetnie sprawdzi się także w zlokalizowaniu skąd się bierze agresja u dzieci, pokaże problem oraz zasugeruje jak nad nim pracować.

Moje dziecko jest agresywne? Wiele spraw załatwi zwykła rozmowa.

Podsumowując – pamiętajmy, że dzieci to tacy sami ludzie jak dorośli. Też mają swoje humorki i czasem nie chcą robić rzeczy, które dla nich zaplanowaliśmy. Rozmawiajmy i traktujmy się z szacunkiem – naszym zdaniem to zawsze pomaga.

Nie radzisz sobie z agresją dziecka?

SKORZYSTAJ Z KONSULTACJI

Strona ta używa plików cookie, aby poprawić komfort użytkowników. Korzystając z witryny, użytkownik wyraża zgodę na Politykę Prywatności.
Czytaj więcej...